Miejski portal informacyjny:
Gdynia

Wernisaż wystawy "Mejd in Kreatywni"

Jak jednym zdjęciem pokazać charakter człowieka? Duża w tym rola fotografa, jednak nie mniej ważna - modela. O tym, że nie jest to proste, przekonali się członkowie Grupy Młodzieżowej „Kreatywni", którzy pozowali do zdjęć w ramach projektu „Mejd in Kreatywni".
 
Udało się, a efekty można zobaczyć podczas wernisażu, który odbędzie się w piątek 1 lutego o godz. 18.00 w Klubie Młodzieżowym „Kreatywni" przy ul. Opata Hackiego 17. 

Szczegóły: www.gdynia.pl/wydarzenia/70_82424.html

****

CREONALE Erazma Wojciecha Felcyna w gdyńskim Tyglu
 
Stowarzyszenie Promocji Artystów Wybrzeża ERA ART zaprasza w piątek 1 lutego o godz. 18.00 na wernisaż wystawy fotografii Erazma Wojciecha Felcyna pt. „CREONALE", który odbędzie się w lokalu artystycznym Tygiel w Gdyni przy ul. Abrahama 86 (wejście od ul. Władysława IV).
 
Kolekcja „CREONALE" to rezultat przetworzenia realistycznych portretów fotograficznych. Prezentowane prace skierowane są do świadomego odbiorcy i stawiają szereg istotnych pytań, m.in. o granicę między fotografią a grafiką cyfrową, a także ocenę efektów ataku autora na swoiste sacrum, jakim jest twarz człowieka. Aneks do wystawy stanowi prezentacja fragmentu cyklu autoportretów „Szukając siebie samego". Podczas wernisażu z mini-recitalem skrzypcowym wystąpi 6-letnia Julia Felcyn, córka autora fotografii.
 
Erazm Wojciech Jelcyn - urodzony w 1946 r., w latach 1964-1966 fotoreporter, a następnie (1966-1968) redaktor naczelny Ilustrowanego Magazynu Studentów Politechniki Gdańskiej „Kronika Studencka", członek Sekcji Wystawienniczej Gdańskiego Towarzystwa Fotograficznego (1970-1976), a od 2005 r. Związku Polskich Artystów Fotografików. Zadebiutował w 1965 r. indywidualną wystawą „Na szlaku" w jednym z klubów studenckich Gdańska. W następnych latach wziął udział w blisko dwustu wystawach w kraju i na świecie zdobywając szereg medali i prestiżowych wyróżnień.
 
Wystawę będzie można oglądać do 13 marca 2013 r.

****

Artur Andrus z "Myśliwiecką" na Rotterdamskiej

Centrum Kultury zaprasza w sobotę 2 lutego o godz. 16.00 (Sala Koncertowa Z.M. Portu Gdynia S.A., ul. Rotterdamska 9) na Gdyńską Scenę Kabaretową, w ramach której odbędzie się koncert Artura Andrusa promujący album „Myśliwiecka". Poza utworami z płyty, na scenie usłyszymy również anegdoty, komentarze i wiersze napisane z finezją i szczyptą pobłażliwej ironii.

Bilety: 50 zł/60 zł.

Szczegóły: www.gdynia.pl/wydarzenia/70_82279.html

****

Spotkanie z Grami Planszowymi

Stowarzyszenie „Razem Przeciw Sobie", przy współpracy z Radą Dzielnicy Mały Kack, zaprasza na Otwarte Spotkanie z Grami Planszowymi „Gdyńska Plansza", które odbędzie się w niedzielę 3 lutego o godz. 11.00 do 16.00 w Szkole Podstawowej nr 13 przy ulicy Halickiej 8.

****

Głosy na wagę złota

W niedzielę 3 lutego o godz. 12.00, po 3 - letniej przerwie, zapraszamy na cykl koncertów w Hotelu Nadmorskim w Gdyni, ul. Ejsmonda 2.

W koncercie wystąpią: Karolina Karcz - sopran, Wojciech Lewandowski, Marcin Pomykała, Witalij Wydra - tenorzy oraz pianistka Emilia Grażyńska.

Karolina Karcz kończy studia w Akademii Muzycznej w Gdańsku, Wojciech Lewandowski, Witalij Wydra są śpiewakami Opery Bałtyckiej w Gdańsku, Marcin Pomykała znany jest publiczności z programu telewizyjnego Waldemara Malickiego „Filharmonia dowcipu". W programie arie operowe i operetkowe, piosenki neapolitańskie.

Koncert poprowadzi Barbara Żurowska - Sutt.

Szczegóły: www.gdynia.pl/kalendarz/imprez/szczegoly/4244_82465.html

****

Wystawa "Pod Osłoną Sztuki"

Centrum Designu Gdynia zaprasza na wystawę „Pod Osłoną Sztuki”. Tytuł może brzmieć tajemniczo, ale tematyka dotyczy sztuki użytkowej. Tym razem dla dzieci. Wydarzeniu towarzyszą warsztaty plastyczne, polegające na wykonywaniu form i odlewów z gipsu. Wystawa odbędzie się w dniach od 2 do 24 lutego.

Na wystawie „Pod Osłoną Sztuki” zaprezentowane zostaną dzieła artystów, którzy specjalnie na potrzeby wydarzenia zaprojektowali osłony na koła wózków inwalidzkich dla dzieci.

Akcja ma na celu promowanie kreatywnego przenikania sztuki do życia codziennego, jej funkcjonowania i odpowiadania na potrzeby, szczególnie osób niepełnosprawnych. Niezwykle ważnym elementem jest również integracja dzieci ze środowiskiem artystycznym oraz z ich pełnosprawnymi rówieśnikami. Sztuka jako dyscyplina, w której ograniczenia fizycznie są najmniej istotne, ma często niezwykłą moc terapeutyczną  - jest idealnym medium realizacji projektów integracyjnych. Wyrażam nadzieję, że zainicjowana przez nas akcja stanowić będzie podstawę do podjęcia dyskursu na temat funkcjonowania sztuki w sferze życia codziennego i jej wpływu na obszary tematów trudnych społecznie. W tym konkretnym przypadku skupiamy się nad problemem tworzenia zadań projektowych w obrębie niepełnosprawności ruchowej w ramach tworzenia pracy dla artystów, a także ujmowania sztuki jako narzędzia przełamywania wszelkich granic, umożliwiającego każdemu rozwój myślenia i patrzenia na świat.

Wystawę można obejrzeć w Centrum Designu Gdynia w Galerii Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego przy Alei Zwycięstwa 96/98 w Gdyni. Wystawa potrwa od 2 do 24 lutego, codziennie w godzinach 10-18.

Program wydarzeń sobota 2 lutego:
10.00 – 15.00 warsztaty plastyczne:
- na początek śniadanie przygotowane przez Mariolę Białołęcką „Creative healthy food and balance” wraz z krótką prelekcją na temat prawidłowego odżywiania
- malowanie osłon oraz wykonywanie form i odlewów z gipsu
- wykłady Polskiej Akademii Dzieci – troje dzieci zaprezentuje swoje doświadczenia
17.00 wernisaż wystawy:
- powitanie, krótki wykład pt. KOLOR/ KOŁO/ WÓZEK, wręczenie osłon
18.30 koncert:
- Sopocki Chór Kameralny Continuo

wstęp wolny

****

Wystawa "Henryk Baranowski. Malarstwo" w Muzeum Miasta Gdyni

Do 3 marca 2013 r. w Muzeum Miasta Gdyni można obejrzeć około 200 obrazów, reprezentujących główne nurty tematyczne w twórczości artysty. Większość z nich to oleje, ale prezentowane są też akwarele, gwasze i pastele.

Henryk Baranowski to artysta nierozłącznie związany z Gdynią, Marynarką Wojenną i morzem. I choć marynistyczna tematyka nie wyczerpuje bogactwa podejmowanych w jego twórczości motywów, to właśnie z nią bywa najczęściej kojarzony. Tak też zapisał się w pamięci gdynian — jako piewca morza, kontynuujący najlepsze malarskie tradycje tego gatunku, wyznaczone przez Mariana Mokwę i Antoniego Suchanka. Niezwykły talent i niespożyta energia artysty zaowocowały niemal czterema tysiącami dzieł i pozwoliły mu na stałe wpisać się w kulturalny pejzaż Wybrzeża. Tak znaczący dorobek nie mógł pozostać niezauważony. Nie dziwi więc, że nazwisko Baranowski jest powszechnie rozpoznawalne, a obrazy wzbogacają muzealne kolekcje w Polsce i za granicą, zdobią wnętrza wielu pomorskich instytucji, gmachy Wojska Polskiego, kawiarnie oraz liczne prywatne mieszkania.

Ekspozycja w Muzeum Miasta Gdyni została tak pomyślana, by obok najbardziej rozpoznawalnych dzieł: gdyńskich pejzaży i po mistrzowsku uchwyconego morza, pokazać mniej znane prace, powstałe podczas plenerów i licznych podróży. Dowodzą one, jak żadne inne, że u podstaw malarstwa Baranowskiego odnajdziemy zawsze ciekawość świata — ważną cechę osobowości artysty i nieprzebrane źródło jego inspiracji. To właśnie ciekawość i wrażliwość na wyjątkowość każdej chwili sprawiły, że czuł potrzebę tworzenia wszędzie: w pracowni i w plenerze, w godzinach pracy i czasie wolnym, na zamówienie i dla siebie. Okrzyknięty przez krytyków „reporterem z paletą” stale coś malował, nie tylko morze, ale i akty, portrety, kwiaty, pejzaże. Tworzył nawet pod koniec życia, jakby na przekór chorobie.

Henryk Baranowski był świetnym obserwatorem. I to zarówno otaczającej go przyrody, jak i odwiedzanych miast, natury i kultury. Niczym reporter chwytał i zatrzymywał na płótnie ruchliwe życie orientalnych uliczek oraz bazarów, egzotyczną urodę kubańskich kobiet, uśmiech dzieci z Taszkientu, bezkres stepu. Odkrywał też piękno w tym, co obok, w tym, co zwykłe: kaszubskim pejzażu, walczących kogutach, gawronach przysiadłych na śniegu, czy spacerze z psem zimową porą. Ze szczególnym zainteresowaniem i cierpliwością przyglądał się zmiennym odcieniom falującego morza. Zwykł mawiać: „Morze nie umie pozować, jest w ciągłym ruchu. To, co zamierzasz namalować, musisz zrobić szybko…”. Tworzył więc szybko, zachłannie, zauroczony wibrującymi kolorami rzeczywistości. Zawsze jednak wychodził poza schematy, poszukiwał własnej drogi, czasem tej pod prąd. W czasach, gdy większość malarzy preferowała abstrakcję, pozostał realistą, wiernym swojemu widzeniu świata.

Wystawę dopełniają szkicowniki Henryka Baranowskiego i archiwalne materiały udostępnione przez rodzinę artysty, w tym niezwykle ciekawe fotografie prezentujące malarza podczas pracy w plenerze i pracowni. Na ich podstawie udało się odtworzyć pracownię, a w niej, obok niedokończonych obrazów i malarskich przyborów, znalazła się też kolekcja fajek artysty i płyty z muzyką z różnych stron świata, przy której lubił tworzyć.

Więcej informacji o imprezach w Gdyni: